Bowiem Bałtyk jest dość nietypowym akwenem. Jest jak na morze bardzo płytki, o średniej głębokości zaledwie 52m, podczas gdy głębokość Morza Czarnego sięga nawet do 1149m.
Także zasolenie Bałtyku jest niewielkie w porównaniu z oceanem - wody powierzchniowe -7,5% a ocean -36,6%! Jest to spowodowane faktem, iż jest to morze śródlądowe, połączone z sąsiednim Morzem Północnym jedynie płytkimi i wąskimi cieśninami, które utrudniają dopływ słonych wód oceanicznych.
"Morza szum... ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew..." No właśnie - fale, nieodzowny element krajobrazu morskiego. Czynnikiem głównym powstawania fal jest wiatr - tarcie przemieszczających się mas powietrza o powierzchnię wody. Największa fala zaobserwowana na Bałtyku wynosi 5m, a długość 60m.
To najsłodsze morze świata nie jest tylko zbiornikiem pozbawionym życia, lecz siedliskiem wielu ryb, ssaków i skorupiaków. Niestety foczki i morświny są rzadkością w tych wodach, jednak ruszyły już programy mające na celu zwiększenie ich populacji, trzymamy kciuki!
Jednak najcenniejszą pamiątka jaką zazwyczaj przywozimy znad morza, jest bursztyn.
Powstał on z żywicy drzew porastających kiedyś obecny obszar Bałtyku. Do najciekawszych okazów bursztynów zaliczamy, te które zamknęły w sobie okruszki życia (pająki, muchy, motyle itp.)
Po tej krótkiej lekturze, spakowani i gotowi do drogi nie zapomnijcie przysłać pocztówki.
--Stopka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz