niedziela, 12 czerwca 2011

Santorini (Thira), grecka wyspa marzeń

Wyspa ta uformowana straszliwym kataklizmem należy do najpiękniejszych w Grecji.

Santorini-(Thira) wyspa Grecka

Wyspa ta uformowana straszliwym kataklizmem należy do najpiękniejszych w Grecji.

Od czasów starożytnych wyspa zwie się Thira, ale Grecy używają również jej średniowiecznej nazwy Santorini od św. Ireny z Salonik.

Wpływając do Zatoki Thiry (Santorini) ukazuje nam się niesamowity widok. Zatopione częściowo krawędzie krateru wulkanicznego otaczają głęboką lagunę, która stanowiła kiedyś centrum wyspy. Wulkan, który wybuchł i zapadł się około 1500 lat p.n.e. wywołał serię trzęsień ziemi oraz wieloletnie anomalia pogodowe. Długi półksiężyc wyspy pokryty zastygłą lawą wygląda w promieniach zachodzącego słońca jak oświetlony ogniem z uśpionego wulkanu. Białe mury wiosek na Santorini przyklejone są do wulkanicznych skał nad plażami pokrytymi czarnym piaskiem.

Główna miejscowość Fira położona wysoko na krawędzi kaldery, składa się z białych domków

przy krętych uliczkach wyłożonych brukiem.

Latem Fira przeżywa najazd turystów. Wieczór przy kawiarnianym stoliku z widokiem na nadmorskie urwiska skąpane w rdzawo-szkarłatnym blasku, błękitną zatokę, migocące światła i zmysłowe białe linie domów to niezapomniane przeżycie. Z miasteczka do promu przycumowanego w lagunie prowadzi 580 schodów, których przejście jest jedną z najważniejszych atrakcji. Trasę tę pokonać można również na wynajętym osiołku. Dla zmęczonych lub nie mogących zejść po schodach działa kolejka linowa.

W południowo-zachodniej części wyspy w Akrotiri, w minojskim mieście zasypanym przez popiół wulkaniczny trwają prace wykopaliskowe. Wygodne piętrowe domy były skanalizowane i przylegały do niewielkich placów. Nie natrafiono tu na żadne szkielety, co wskazuje, że mieszkańcy choć uciekali w popłochu wiedzieli o zbliżającym się wybuchu wulkanu.

Ia (Oia) na północy wyspy to najczęściej fotografowana wioska na wyspie. Odnowiono ją po potężnym trzęsieniu ziemi w 1956 r. kiedy to domy pokryła warstwa lawy i ludzie musieli je dosłownie odkopywać. Po krętych kamiennych schodach schodzi się na plażę w cieniu domów mieszkalnych. Ia słynie z pięknych jaskiń mieszkalnych wydrążonych w skale pumeksowej, przekształconych w drogie hotele.

Wulkan jest uśpiony, ale nie wygasły. Wciąż wydobywają się z niego gazy i para wodna o temperaturze 80 stopni. Trzeba się liczyć, że w każdej chwili może znów nastąpić trzęsienie ziemi.

Olśniewająca biel i zmysłowe kształty cykladzkiej architektury na Thirze wyglądają szczególnie efektownie na tle fioletowo-szarych wałów lawy, a z portu roztacza się fantastyczny, choć nieco posępny widok zatopionego wulkanu ze "Spaloną Wyspą" pośrodku.

--
Stopka

Autor: Bietka

Źródło: przewodnik po wyspach greckich.

Fotografie z własnego albumu

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz